Tak druga rzecz co znikła z parku Sieleckiego po pomniku. pamiętam te występy, miejsce spotkań rodzinnych i wieczorem projekcja filmu po występach
Zdjęcie jest z 1969.Gralo wtedy między innymi NO To Co.
Zdjęcie jest z 1969.Gralo wtedy między innymi NO To Co.
PAMIETAM PAWIE OCZKO I TRUBADUROW JAK SPIEWALI I WIELE INNYCH ZESPOLOW
Pamiętam to miejsce mieszkałem na sieleckiej . W Pawim oczku jeszcze zdążyłem wypić piwo zanim zaprzepaścili wszystko w tym mieście
W chwili obecnej istnieje tylko kawałek murku i skarpa,pozostałość po schodach (mniej więcej pośrodku z prawej strony na zdjęciu).Śmigają niekiedy tam na sankach :))
Jest w parku na Kazimierzu, ładnie odnowiony. Lecz daleko od centrum.
BRAK TAKICH MIEJSC...WÓWCZAS MŁODZIEŻ MIAŁA GDZIE SIĘ BAWIĆ, SPOTYKAĆ, BYŁY DOMY KULTURY, KTÓRE UCZYŁY TEJ KULTURY. A CO Z NOWYM POKOLENIEM???? - STRACENI PRZEZ RZĄDY-JAKĄ IM PRZYSZŁOŚĆ SZYKUJĄ!!!!!!!!!TO JUŻ NIE POLSKA NASZA UKOCHANA.
W tej restauracji obok, jako dziecko, przy okazji jakiegoś festynu, po raz pierwszy w życiu piłam coca-colę!!!!!!!!!
pamietam doskonale, potoczna nazwa tego miejsca to Amfiteatr od nazywy gerckiej teatru na swiezym powietrzu :-))))))))))))) w lato wystepowaly tam zespoly muzyczne - ja pamietam jak byli Trubadurzy - tak to bylo superowsko, szlo sie z kumplami, winko pod marynara i fajna niedziela:-))))))))))))
Szkoda ze juz nie ma
A było to w Parku Sieleckim:-)
Po lewej stronie na dole,za tymi masztami z flagami znajdowala sie taka restauracja"przyklejona" do amfiteatru.
Nie, a możesz napisać coś więcej na ten temat?
A "Pawie Oczko" pamietacie?
Znostalgią można wspominać.Fajne miejsce było.Cwierć milionowe miasto powinno mieć taki obiekt.Na górce środulskiej można by wybudować.