ta oto szkoła ciągle się zmienia:) teraz t oto szkoła ze zdjęcia jest o wiele inna niż ta do której chodzę; teraz są dwie części szkoły budynek A oraz budynek B. po między budynkiem A oraz B jest przejście ze szklanymi drzwiami.przed szkołą znajdują się dwa boiska: czerwone oraz zielone. Czerwone jest do wuefu lub miejscem na które wypuszcza się klasy 0-3 za budynkiem znajduje się bieżnia oraz kawałek muru. Dyrektorem tej szanownej szkoły jest (imienia dyrektora.. znaczy się dyrektorki nie znam)

MOJA SZKOLA PODSTAWOWA NR 2 IM. JANA KILINSKIEGO. DYREKTOREM W LATACH MOJEJ EDUKACJI/1977-1985/ BYL SZANOWNY PAN DYREKTOR - CHMIEL.

Na pewno nie jest to zdjęcie z roku 1956! W latach 1960-1965, gdy uczęszczałem do tej szkoły (kierownikiem był wtedy Pan Leon Szorek) w miejscu tego szarego budynku z prawej strony był pusty placyk zamknięty z jednej strony (od południa) zniszczonym murem obronnym od wewnątrz i z wolnym przejściem na ulicę Prusa. W miejscu częściowo widocznej bramki była skromna skocznia do skoku w dal. Największy plac przed budynkiem przeznaczony był do gry w piłkę nożną lub w palanta oraz szkolne apele. Z lewej strony natomiast rosła duża, rozłożysta lipa. Za ogrodzeniem z lewej strony była mała działka z kwiatami i warzywami.

To oczywiście Szanowna Szkoła Podstawowa nr 2 im. Jana Kilińskiego